wnerwiony
Wykładacz Towaru
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:36, 10 Kwi 2013 Temat postu: jerzyk r |
|
|
pisze ten post aby zwrocic uwage kogoś na poczynania jerzyka r.i aby przestrzec potencjalnych najemców powierzchni od kauflanda. wynajmowalem sobie spokojnie nikomu nie zawadzajac kawalek przestrzeni w jednym z kauflandow za ktore odpowiadal jerzyk. Był to maly butik, poczatkowo nie przynosil jakis wielkich dochodow ale pomysl na biznes i handel oraz wykonanie itp byl moj i tylko moj. Potem wszyscy widzieli ze mam coraz wiecej klientow no i oczywiscie jak to w polsce zaczelo to komus przeszkadzac i kolec w oczy. Po pewnym czasie znalazl sie ktos kto pomyslal ze tez otworzy takie stoisko jak ja , ale po co w innym miejscu jak moze w tym samym. No i jerzyk bardzo sie zaangazowal w pomoc temu panu w tym pomysle. No w miedzy czasie poznalem historie jerzyka od pracownikow roznych kauflandow , nie moge jednak ich zacytowac bo ten post zostal by usuniety ale w skrocie jerzyk R ma opinie pani lekkich obyczajow. Otoz niebawem powstalo stoisko z tym samym asortymentem w tym samym miejscu i w tym samym czasie. W calym kauflandzie az zawrzało. Dziwne prawda przeciez to nie mozliwe. Przeciez nie moga byc w kauflandzie dwa takie same stoiska prawda ? a jednak. Jestem ciekaw (oraz bardzo wiele innych wynajmujacych oraz pracownikow) ile wziol jerzyk za to. Skoro wiec od razu padly takie pytania to musialy miec miejsce takie sytucaje wcześniej. Oczywiscie smutnego finalu już kazdy moze sie domysleć. jerzyk chodzil i plakal wszystkim w centrali, bo mial probem - wziol koperte od mojej konkurencji i nie umial mnie usunac z kauflanda. wymyslal pierdoly, przysylal maile , szukal dziury w calym no i w koncu wyplakal qtas. usuneli mnie z kauflanda a tamci zostali. wiec qrestwo sie szerzy. niech kazdy wynajmujacy (przyszly i obecny) potraktuje to jako przestroge no i moze jerzyk tez sie w koncu doigra kolorowego oka albo cos ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|